Fajna rzecz na dziś to najzwyklejszy w świecie i wspaniały w swej istocie piknik!
Jako, że z pewnych źródeł wiem, że mój blog jest śledzony przez kilku tzw. Szerloków Holmsów - od razu wyjaśnię "bieżącość", czyli "wczorajszość" wpisów w tym blogu. Otóż, wpisy dokonywane dzisiaj, zazwyczaj, choć nie koniecznie - dotyczą dnia poprzedniego. W większości przypadków dotyczą popołudnia dnia poprzedniego - precyzując bardzo dokładnie. Ale odbiegam od istoty sprawy...
Piknik!
Porządnie przygotowany piknik powinien mieć motyw przewodni, np. łomot urodzinowy.
Porządnie przygotowany piknik powinien mieć motyw przewodni, np. łomot urodzinowy.
Inne części składowe pikniku:
- piękne okoliczności przyrody
/wystarczy się dobrze rozejrzeć i są w zasięgu nogi/
- doskonałe towarzystwo
/myślę, że tan składnik nie wymaga komentarza/
- kocyk
/kocyk musi być, bo choć wszyscy stawiają tyłki gdzie popadnie, kocyk wskazuje miejsce gdzie odbywa się piknik właściwy, czyli stanowi tzw. epicentrum/
- magiczna walizeczka/kosz
/cudo to zawiera w sobie dobroci wszelkiej maści typu: konserwy, musztardy, procenty, kubeczki, cukiereczki - cokolwiek, na co mamy ochotę/
Ewentualne składniki pikniku:
- krzaczory
/doskonała zasłona przed służbami mundurowymi, a przynajmniej tak nam się wczoraj wydawało/
- rowery
/trzeba było je pchać, ale za to doskonale pomagały trzymać pion/
Inne detale pikniku można dodawać dowolnie wg własnego uznania.
Wszystko w/w części składowe prezentuje załączony obrazek:
fot. Godi
Ale fajnie:) Klimatycznie:)
OdpowiedzUsuń