Flanelcia i Flanio są parą korków.
Ich żywot rozpoczął się w Brandysówce, gdzie wraz z Gabi i innymi personami, mieliśmy przyjemność zażywać łikendowego relaksu.
Jako, że do bagażu wyjazdowego muszę podchodzić minimalistycznie (kierowca krzyczy, że mu auto za dużo pali), zabrałam:
szydełko i trochę kolorowej muliny
flamastry
korki
Przez większość czasu Gabi uprzykrzała żywot okolicznej zwierzynie (tudzież szalała z ciociami i wujkami), więc ja rozkoszowałam się wygodami starego fotela. Raz na jakiś czas Troublemaker wpadał zobaczyć, jak tam proces twórczy...
sielanka
kilka chwil i: Flanelcia & Flanio - gotowi :)
Flanelcia i Flanio rzucają okiem na okolicę
Flanelcia i Flanio na przechadzce
/ciąg dalszy losów Flanelci i Flania najprawdopodobniej nastąpi.../
Super są te stworki:)
OdpowiedzUsuń