poniedziałek, 16 lipca 2012

Spineczki - sówki

     Jak wiadomo rodzicom, których dzieci uczęszczają do ich pierwszych placówek edukacyjnych: w miejscach takich obowiązuje szyk i styl! :) 
Szyk ten trwa mniej więcej do pierwszego posiłku, kiedy to w różnych miejscach garderoby i ciała pojawiają się wzorki dokumentujące spożywane produkty. Tak czy siak: stylowo ma być!
        Póki co nic się nie zmieniło i nadal jestem na etapie unikania typowych motywów dziecięcych. Wydziergałam Sówkę - Śniadaniówkę i trzymając się sowiego motywu, w obawie przed wyłaniającymi się zza kontuaru i czyhającymi Hello Kitty i Barbie - tworzę cała linię produktów :) 

surowce

półprodukty

wyroby gotowe

Gabi: "cem te"

spinka - sówka :)




1 komentarz: