poniedziałek, 5 listopada 2012

Liściasta etykietka

Kolejne kroki i eksperymenty z MOD PODGE (wciągająca zabawka) zaowocowały jesiennymi, liściastymi etykietkami na butelki. A było to tak:

było sobie wino, po którym ślad oprócz szkła nie został

na hasło: zaczynamy działać - Troublemaker pojawia się i przystępuje do pomocy

1. nakładamy MOD PODGE na liścia...

...najlepiej gąbkowym pędzelkiem 
/my puki co mamy prowizorkę w postaci kawałka gąbki, który całkiem nieźle daje radę/

2. przylepiamy liścia do butelki

3. nakładamy MOD PODGE na wierzch liścia

4. czekamy aż wyschnie i gotowe!

podpisywanie zawartości można wymyślić na kilka sposobów, ja użyłam wypalarki do drewna
/ a co do samej zawartości - poleżakuje chwilę i będzie ocieplać zimowe wieczory :) /


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz