Zima w tym roku u nas super kapryśna, najpierw bezśnieżna, teraz podcina nogi :) A nam się marzy dużo puchowego śniegu, żeby poszaleć z góreczki i zbudować jakiegoś konkretnego bałwana.
W oczekiwaniu na ten puch zdziałałyśmy filcowe bałwanki- spineczki.
do zrobienia spineczek potrzebny jest filc,
koraliki, kordonki i kilka sprawnych ruchów igłą :)
Troublemaker w akcji: wyszukuje wśród koralików bałwankowe oczy i buzie
koraliki spełniające kryteria wyboru Troublemakera wędrują na filcowego bałwanka...
...a gotowe bałwanki na włosy :)
Cudniaste! ach!
OdpowiedzUsuńdzięki! :)
Usuń