Halo! Halo!
Wracamy po świąteczno-sylwestrowej przerwie i życzymy wszystkim najlepszości wszelakich w Nowym Roku :)
My zaczynamy 2013 od czegoś owocowego, bo jak co roku Święta mocno nadwyrężyły nam tzw. pojemności żołądkowe. Poniżej dietetyczny, owocowy jeż, przekąska ratująca kondycję - w sam raz na poświąteczne przejedzenie z przemęczeniem :)
do wykonania owocowego jeża potrzebne są owoce oraz kolce
w celu wykonania jeżowego "podwozia" najlepiej użyć gruszki, a dokładnie jej połowy
z części węższej gruszki pozbywamy się skórki i ogonka i za pomocą np. goździków robimy jeżowi mordkę
za pomocą wykałaczek nabijamy winogrona, po czym mocujemy je na "podwoziu"
kilka minut zabawy - owocowy jeż gotowy! :)
Troublemaker serwuje!
:-) jeż bombowy ;-)
OdpowiedzUsuńdzięki! :)
Usuń