czwartek, 20 lutego 2014

Obrus w kwiaty

Obrus w kwiaty powstał mówiąc najprościej z nudów. Jedliśmy przy pomarańczowym obrusie i tak nudno wyglądał - nie było na czym zawiesić oka. Pozbieraliśmy talerze, rozłożyliśmy farby i Troublemaker wziął się do dzieła:

potrzebujemy nudny obrus, farby do tekstyliów i małą dłoń

I. nakładamy farbę na rączkę

II. z odbić tworzymy kwiat

III. pędzlem malujemy środek i łodygę z liśćmi

ta da!

ta da w całej okazałości!!!

8 komentarzy:

  1. :) przyjemne z pożytecznym :)

    OdpowiedzUsuń
  2. PIękny, faktycznie nabrał uroku:) Brawo dla Gabi:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ciekawe czy orchidea robiona uchem Gabi pasowałaby również ? Myślę też o bratkach nosem oraz owadach opancerzonych z odbitej pięty. Gabi jesteś boska. Czego się nie dotkniesz staje się piękne i ma to coś . Pozdrawia ciocia Monika :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie no, teraz to już na pewno kupię te farby! To jest piękne! Pozdrawiam Kasia :)

    OdpowiedzUsuń