poniedziałek, 13 stycznia 2014

Cukier waniliowy

Zrobiłyśmy sobie z Troublemakerem prawdziwy cukier waniliowy. Dotychczas używałyśmy sklepowego wanilinowego, ale jak się okazało, że wystarczy "wybebeszyć" laskę wanilii, żeby mieć prawdziwy - poniosło nas! :) Do dzieła:

laska cukru waniliowego wędruje pod nóż

wydłubujemy ze środka drobne kuleczki

w międzyczasie Troublemaker tworzy etykietkę

kuleczki z laski cukru waniliowego (można także skorupki - jak widać) mieszamy z cukrem i odstawiamy na jakiś czas, żeby aromat wanilii zadziałał :)

ta da!

4 komentarze:

  1. My na razie cynamonowy robiłyśmy z Młodą:) ale i waniliowy jest w planie:D dobrze, że przypomniałaś:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Jak dla mnie cukier to zło. Lepiej przyjąć go w owocach, a nie w zwykłej postaci Nasz organizm na pewno nam podziękuje.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak dla mnie wszystko co w rozsądnych ilościach - jest w porządku! Pozdrawiam :)

      Usuń