My się zimy nie boimy - albowiem wystarczy odpowiednie przygotowanie ;) Przedstawiam czapkę dla prawdziwych wojowników:
podstawa hełmu
ważny element: osłona twarzy
trochę estetyki: ozdobniki
czapka w całości
mój rycerz :)
życiowe rozterki
Świetna:) I ten pan będzie w niej chodził?:)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńChodzi w niej inny Pan (czapka była wykonywana na zlecenie), a ten Pan służył mi tylko za modela :)
hahahahah:) Świetna jest!
OdpowiedzUsuńJa wnoszę o tutek odnośnie rycerskiej czapki- krok po kroku ! Bo ona cudna jest ale jakoś tak trudno sie zabrać!
OdpowiedzUsuńA mój rycerz z gołą głową chodzi.
ok, postaram się pomyśleć nad szczegółową instrukcją...
UsuńJeśli się nie mylę to w tej czapce chodzi mój Pan ;) Dostał tą czapkę i model z brodą. Miał wybrać jedną (druga miała być dla siostrzeńca), ale tak się mężowi spodobały, że już żadnej nie oddał i chodzi w nich na zmianę. Wygląda w nich świetnie - zwłaszcza jak chodzi do pracy (jako poważny pedagog - hi, hi). Pozdrawiam serdecznie!!!!
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę :) Pozdrawiam! :)
UsuńFajnie wyszła ta czapa. Ja ostatnio dostałam zapytanie, czy zrobię podobną z pióropuszem. Podziwiam wszystkich tych odważnych, którzy w takich czapach idą na podbój świata:)
OdpowiedzUsuńDzięki! Na szczęście są jeszcze tacy odważni... :) Pozdrawiam! :)
UsuńSuper artykuł. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńDziękuję :) Pozdrawiam wzajemnie!
Usuń