Dziś przedstawiam bluzę z motywem wyszytym na podstawie rysunku wykonanego przez Gabi. Generalnie bardzo podoba mi się "nurt" uwieczniania "dzieł" potomstwa w różnych miejscach, np. na ciuchach. Do rzeczy:
odnalazłam ostatnio przy porządkach /i przeprowadzkach ;) / rysunek wykonany przez 2 letnią Gabi, przedstawiający Misia z guzikami - fajny nie?
pomyślałam, że uwiecznię go na mojej polarowej bluzie: zaczęłam go cichaczem przerysowywać, ale Troublemaker mnie przechytrzył...
...i wziął sprawy w swoje ręce :)
następnie spędziłam miły wieczór z igłą i kordonkiem
i w efekcie mam taką oto bluzę z Miśkiem :)
No i proszę jaka oryginalna i wyjątkowa bluza powstała :D
OdpowiedzUsuńFajny pomysł :)
OdpowiedzUsuńa co ten cudzyslow robi przy slowie dzielo:)????
OdpowiedzUsuń;) wystarczy popatrzeć na dzieło i wiadomo co robi :)
Usuńcoś pięknego! i świetny pomysł - już mi się marzy bluzeczka z Jankowym pojazdem albo portretem mamy - ale może warto poczekać kilka lat i frajda będzie jeszcze większa?
OdpowiedzUsuńdziękuję! ja bym nie czekała, za kilka lat można zrobić kolejną... :) pozdrawiam!
Usuń