wtorek, 15 grudnia 2015

Włóczkowa torebka

Ciąg dalszy przetwórstwa grubej włóczki... Do kompletu czapka + szyjochron dołączyła zimowa torebka. Część właściwa powstała za pomocą szydełka i moich rąk, natomiast "pasek" został zmajstrowany przez Troublemaker-a. Do dzieła:

grube włóczki + narzędzia

łączenie kolorów

kompletna część właściwa

produkcja paska do torebki

pasek gotowy

mocowanie zapięcia

ta da! :)

4 komentarze:

  1. Torebka naprawdę super. Nawet mam już do takiej odpowiedni guzik :) No ale ucho najbardziej profesjonalne - jak warkocze Wikingów.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kolejny warkocz Gabi zrobiła dla siebie - w wolnych chwilach robi za długowłosą księżniczkę... ;)

      Usuń