Oprócz siatki z kotkiem, w ferworze twórczości malarskiej, powstała również siatka pełna jabłek. Dobór kolorystyki należał do Troublemakera i jak widać poniżej, Gabi gustuje w owocach soczyście czerwonych :)
owocowa pieczątka: 1/2 jabłka
nakładamy farbkę do tekstyliów
żółte jabłko gotowe, malujemy żółto-czerwone
produkcja taśmowa
siatka pełna jabłek w akcji :)
Tam w środku w tej siatce to na bank nie są jabłka :-)
OdpowiedzUsuńNie możecie zacząć produkcji hurtowej? Ja bym taką jedną z przyjemnością przygarnęła, robiłaby za torbę rally (torba rally służy do przenoszenia majtek i kosmetyczki z motocykla do namiotu/hostelu i z powrotem) na moich wyjazdach zamiast tych obleśnych toreb z supermarketu :)
Baśka G.
Zgadza się: na bank! :) I pomyślimy nad siatką na majty! :)
UsuńJestem pod wrażeniem:) Też bym chciała taką siatkę:) Te jabłka aż się śmieją:)
OdpowiedzUsuńDziękujemy :D Nad siateczką pomyślimy :)
UsuńGenialny pomysł:) a co potem z jabłkiem :P ?
OdpowiedzUsuńA potem jabłko dla odważnych na deser! ;)
UsuńGdzie kupujesz puste torby?
OdpowiedzUsuńTe akurat miałam nie wiem skąd :) A kupić można np. na allegro.
UsuńŚwietny pomysł, bardzo fajna torba wyszła:)
OdpowiedzUsuńdziękujemy :)
Usuńmoja jabłkowa torba sprzed dwóch lat wyglądała tak.
OdpowiedzUsuń(zdjęcie ze starego profilu)
https://www.facebook.com/photo.php?fbid=287306667957866&set=a.458448887510309.100323.171442476210953&type=3&theater
Zdaje egzamin do dziś :)
Fajowa! Pozdrawiam! :)
Usuń