poniedziałek, 25 lutego 2013

Domek Troublemakera

Dwa tygodnie prac. Dwóch specjalistów - profesjonalistów. Dwójka pomocników - amatorów. Jeden Troublemaker.
Efekt: domek na poddaszu.

pomocnik - amator

poddasze "przed"

etap pierwszy: stelaż + elementy drewniane

etap drugi: ścianki

etap trzeci: wykończenie
poddasze "po"

wieczorna przeprowadzka :)

a kuku? :)

20 komentarzy:

  1. Jacieeeeee! No rewelacja!!!!! Marzenie każdego dziecka!!

    OdpowiedzUsuń
  2. wszystko projekty śledzę i podziwiam, ale ten 'rozplątał' mi język i musiałam przemówić.
    bomba!

    OdpowiedzUsuń
  3. O mamo, Gabi ma najlepszych rodziców na świecie!

    OdpowiedzUsuń
  4. O mój świecie!!! Ja też chce taki !!!
    Jestem pierwszy raz u Ciebie, ale od dziś na pewno będę częstym gościem, Jak można Twój blog zasubskrywać?Pozdrawiam i lecę do kuchni ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. DOPIERO ZAUWAZYLAM:))) GENIALNE :) MUSZE WYBUDOWAC SOBIE PODDASZE:))

    OdpowiedzUsuń
  6. Fantastyczny pomysł i wykonanie! BRAWO! :D

    OdpowiedzUsuń